„Wilk z Wall Street”, „Niebiańska plaża”, „Django”, „Wyspa tajemnic”, „Titanic” – wszystkie te filmy odniosły spektakularny sukces. Jednak, sukces był pisany tylko filmom – aktor grający główne role w tych filmach Oscara się nie doczekał. Wątpię żeby go kiedykolwiek dostał, skoro nie stało się to od razu po „Wilku z Wall Street”. Nie ja zasiadam w składzie Akademii Filmowej i to nie ja udaję, że znam się na filmach. Nie czarujmy się – Oscary rozdawane są ze względów poprawności politycznej i nikt nie przekona mnie, że jest inaczej! W sumie, nikt nie będzie mnie przekonywał, bo jak dobrze wiadomo – o gustach się nie dyskutuje.
Wiele lat czekania na Oscara to nie jest to co gryzie Leonarda. Podejrzewam, że jego fani czekają na Oscara bardziej niż on. On pewnie uważa to samo co ja nt. Akademii Filmowej i dalej robi świetne filmy. Ze statuetką, czy bez. Jest genialny i żaden kawałek pseudo złota tego nie zmieni ;-) Ale to pewnie wie. Co więc gryzie Leonarda DiCaprio?
Ekologia, ochrona zwierząt, pokój na świecie. Przecież nie bez powodu został posłańcem pokoju ONZ ;-) Nie bez powodu założył też fundację, która pragnie chronić środowisko. Aktor tak wczuł się w życie przyjaciela Ziemi, że można zapomnieć o tym, aby na jego profilach społecznościowych zobaczyć nowinki z jego życia prywatnego. Zapomnijcie! To nie Kim Kardashian ;-) On swoje strony i konta w internecie używa nie do swojej promocji, tylko do promocji …ochrony zwierząt. I to się chwali :-)
Zamiast tracić czas na czytanie o jego podbojach miłosnych, radzę wszystkim poczytać o jego pięknych gestach, które otworzą w naszych sercach miłość do matki ziemi lub zachęcam do obejrzenia jego filmu dokumentalnego. TU ZWIASTUN. Film idealny dla fanów jego głosu, twórczości i wyglądu. Ponieważ Leo nagrywał ten film, był scenarzystą oraz w nim występuje. Przyjemny dokument.
Pisząc o Leo, nie mogłabym nie wspomnieć o tym, że regularnie przeznacza niewyobrażalne sumy na inicjatywy ratujące świat. Właśnie dzięki temu kocham go jeszcze bardziej i wybaczam, że jest brzydki*. 15 milionów dolarów na wzmocnienie pozycji działaczy ochrony planety. Hmm, szkoda że Leo wywala swoją grubą kasę na ratowanie również naszego świata, a my mamy to w dupie. Tak jak Akademia Filmowa Oscara dla niego.
Wszyscy mamy Leonarda w dupie, a powinniśmy mieć w sercu… Przecież to wspaniały aktor i człowiek, a może nawet i kochanek**?
Filmy z Leonardo DiCaprio, które polecam:
Wszystkie! :-) W ślepo! Wszystkich nie oglądałam, ale wszystkie, które miałam przyjemność skradły moje serce. Przede wszystkim polecam: Wilk z Wall Street, Wyspa Tajemnic, Incepcja, Droga do szczęścia i wiele, wiele innych… :-)
*Nie czarujmy się, kiedyś był ciastkiem. Teraz jakiś brzydki.
** Kochankiem może być dobrym, ponieważ zmienia te kobiety cały czas, a one wszystkie wciąż na niego lecą. Ileż można? Teraz chyba jest wolny, a więc blondynki tego świata macie szanse! Ja nie mam, bo on ciemnowłosych nie lubi …
Brzydki ? Cudowny! Kiedyś był chłopcem, teraz jest meżczyzną, uwielbiam go i jestem blondynką 😉. A tak poważnie, on nie jest pierwszym wspaniałym aktorem, którego akademia nagrodzić nie chce. Niestety. Zgadzam się, że dużo w tym polityki i prywaty.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja wolałam go kilka lat temu. Teraz ta broda i fryzura zupełnie mnie odpycha :p
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No jeszcze nie wszystko stracone… The Revenant będzie może jego przepustką. Wydaje mi się, że on jak wino, im starszy tym lepszy… w aktorstwie rzecz jasna ;) Od roli amanta po bardziej wyszukane, plugawe, ambitne… Trzymam kciuki jednym słowem :)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja też! Najbardziej ciekawi mnie co by powiedział, gdyby odbierał Oscara :D
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jeden z moich ulubionych aktorów! Uwielbiam! ;) :)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja też. Jeśli film jest z nim to jest to pewne, że film wbije w fotel :) Każdy rewelacyjny. Lubię też Pitta :)
PolubieniePolubienie
…ale obserwując jego nachalną kampanię oscarową 2016 toczącą się JUŻ OD PAŹDZIERNIKA, mam nadzieję, że w tym roku nie dostanie. Życzyłam mu złotego bożka za „Wilka..”, ale jego desperacja jest, hm, żenująca dla postronnych :)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Co masz na myśli pisząc o nachalnej kampanii oscarowej? :) Też miałam nadzieję, że dostanie za „Wilka..” :(
PolubieniePolubienie